recenzje

,,Stowarzyszenie umarłych poetów” N.H. Bleinhaum

Cześć kochani!

Wiem, że od bardzo dawna na stronie nie pojawił się żaden nowy wpis, pomimo to nie będę za długo rozpisywać się na ten temat, ponieważ nie miało by to większego sensu. Po prostu zrobiłam sobie przerwę od pisania bloga i tyle. Przepraszam Was za to, ponieważ wiem, że jeśli chcę żeby blog był odwiedzany muszę REGULARNIE wstawiać posty, szczególnie, że prowadzę blog od niedawna, ale teraz obiecuję Wam, że posty będą pojawiać się co tydzień i postaram się nie robić takich długich przerw. Mogę Wam jeszcze powiedzieć, że w ostatnim czasie przeczytałam naprawdę dużo książek, o których będę mogła Wam opowiedzieć . 🙂

W dzisiejszym poście chciałabym Wam opowiedzieć o książce pod tytułem ,,Stowarzyszenie umarłych poetów” autorstwa N.H. Bleinhaum. Książka to opowiada o przygodach chłopców uczących się w elitarnej Akademii Eltona, której hasłami są : Tradycja, Honor , Dyscyplina, Doskonałość. Muszą oni rozumieć te hasła i ich przestrzegać. Już pierwszego dnia chłopcy mają wiele na głowie. Do tego dochodzi stres spowodowany częstym sprawdzaniem wiedzy przez nauczycieli, poznawaniem siebie nawzajem oraz wszystkich zasad panujących w szkole. Jednak jedna lekcja jest inna od pozostałych. Nauczyciel języka angielskiego pan Keating nie zamierza wpajać młodym uczniom wartości szkoły. Chce pokazać im, że najważniejsze jest chwytanie dnia, wiara we własne marzenia i zapał. Nauczyciel pomaga uczniom naprawdę zrozumieć poezję, a jego lekcje przebiegają w sposób  niestandardowy. W krótce angielski staje się ulubionym przedmiotem większości uczniów. Jednak nauczyciele nie pochwalają jego sposobu nauczania. Co ciekawe pan Keating jest absolwentem akademii, czego chłopcy dowiadują się już na rozpoczęciu roku. W związku z tym Neil Perry, jeden z uczniów znajduje informacje na jego temat w księdze pamiątkowej. Dowiadują się, że nauczyciel był członkiem ,,Stowarzyszenia umarłych poetów”. Pytają się nauczyciela co się kryje za tą nazwą i postanawiają reaktywować stowarzszenie. Przewodniczącym jest Neil, który za zadanie ma otwieranie wszystkich spotkań, a także ich zwoływanie. Chłopcy spotykają się w grocie poza terenem campusu, tym samym łamiąc zasady panujące w szkole. Rozważają na spotkaniach wiele wierszy oraz rozmawiają o swoich problemach. Neil chce spełnić swoje artystyczne marzenie na co ojciec mu nie pozwala. Tod boryka się ze swoimi problemami rodzinnymi. Niestety nie jest to historia, która ma szczęśliwe zakończenie. Jednak tego jakie ono jest Wam nie zdradzę i pomimo, że jest to lektura szkolna naprawdę zachęcam Was do przeczytania tej książki.

Pozycja ta bardzo mi się podobała i przypadła mi do gustu. Szczególnie podobała mi się w niej akcja i sposób pisania autorki. Zakończenie było bardzo ciekawe i nie spodziewałam się, że tak się to wszystko potoczy, dlatego bardzo mnie ono zaskoczyło. Polecam Wam serdecznie tę książkę, a jeśli ją przeczytaliście napiszcie mi co o niej myślicie i czy też Wam się spodobała.

Ola

P.S. Przepraszam za brak zdjęć i cytatu.

One Comment

Pozostaw odpowiedź Andi Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Zaczytana Ola